SMOCZEK

rencia

odkąd karmie zosię, to moje cycki naprawdę są fajne, mogłyby mi takie zostać Wink

, z wklęsłej zerówki zrobiło się pełne A, mój stary co i rusz mnie zaczepia Wink

choć czasami chodzi i się podśmiewa, że widok cycków go przestanie ruszać jak ja z tymi cycami na wierzchu co i rusz. czasami zdarza mi się nie zakryć piersiaka od razu po karmieniu, łapie małą i latam po domu niczym amazonka Wink

i wtedy mi mówi zakryj te cycki Wink

.

lidzik52

hahaha..rozśmieszyłaś mnie ;D Moje też były fajne,ale przez krótki okres.. Sad

niestety.A teraz do fajnych to im brakuje hohoho....kawał i jeszcze trochę!!! Evil or Very Mad

a golizną to świecić będziesz mogła do pewnego czasu Razz

jak się Zosia będzie pytać co to wskazując na Twoje części ciała bądź tatusia Laughing

to będziesz zakrywać wszystko jak kobiety w Arabii Very Happy

hahahahahaha...

maritka1981

Moja Oliweczka bez dydusia ani rusz, choć teraz jak zaczęła raczkować jest tak zajęta wygibasami, że dydo tylko do spania Very Happy

rencia

dzisiaj podczas odkurzania za i pod zosiowym łóżeczkiem znalazłam smoka. w ogóle o nim zapomniałam, dałam jej go ostatni do zabawy i jakoś nie wnikałam co się z nim stało. Tatuś jest dumny z córki powiedział mądra dziewczyna, wiedziała co z nim zrobić Wink

.

maritka1981

Czemu wszyscy są przeciwni dydusiom. Ja się pytałam naszej pediatry, a ona stwierdziła, że to głupie wymysły naszych babć z tym złym zgryzem albo opóźnioną mową. Jeśli dziecko chce, to niech go mima. Ja tam mojej Oliweczce nie zabraniam, zawsze lezy gdzies obok niej i jak ma ochote to sobie bierze.
Ostatnio kupiliśmy jej nowego dydusia NUK, jakiś specjalny kształtem przypominający sutek matki, chyba się podoba Smile

rencia

marietta jestem tego samego zdania Smile

. ja długo walczyłam z Tomkiem, żeby jej dać. Powiedziałam mu, że to są jego chore ambicje, żeby ona nie miała smoczka. Wkurzyłam się i jej kupiłam NUK-a 1. Stwierdziłam, że jeżeli mogę jej jakoś pomóc w zasypianiu to dlaczego mam nie spróbować. Moja mama mi powiedziała, że w końcu wszystko jest dla ludzi, ktoś to wymyślił, żeby dzieciaczki były spokojniejsze. Powiedziałam Tomkowi, że jako matka chce dla nie jak najlepiej i ten smoczek do zasypiania jej nie zaszkodzi, on twierdzi, że to pójście na łatwiznę, zapchać dziecku buzię. Powiedziałam, że robię to dla niej, a nie dla siebie. Podjęłam kilka prób i ona go wypuszcza i nie ssie. cycka chętnie i przy nim chce zasypiać. mój kuzyn swojemu synkowi nie dał smoka, też był taki ambitny pomimo, że dzieciak się darł i młody ma teraz 8 lat i wadę zgryzu. dentystka powiedziała, że to dziedziczne, że mały ma identyczną wady zgryzu jak ojciec, więc nie potwierdza to modnej teorii, że to od smoczka. Myślę, że z umiarem to bardzo nie szkodzi.

maritka1981

U nas było na odwrót, to mój mąż kupił OLiweczce pierwszego smoczka i to on je wymienia na większe rozmiary Smile

Moja też nie zawsze go ssie, teraz to sobie już sama go wkłada jak jej wypadnie, bo kiedyś był krzyk Smile

lidzik52

maritka1981

hmm tak samo może być z piersią, też dziecku jest się ciężko z nią rozstac, ale w końcu to następuje Smile

przechodzenie z butelki na kubeczek też itp.

rencia

właśnie dzisiaj się zastanawiałam się do kiedy karmić. ogólnie to moja ostatnia metoda wychowawcza, usypiania z płaczem, odkładaniem do łóżeczka i wracaniem za chwilę została zaniechana, obie to przeżyłyśmy, bo we wtorek był straszny płacz. Od środy się trochę się uspokoiła, przeszłam znowu na metodę tulenia, bujania na rączkach, pomaga też masowanie plecków no i oczywiście cyco bez tego żaden finisz usypiania się nie odbędzie. Tak się zastanawiałam do kiedy ją karmić. Ogólnie koleżanka radzi mi, że do roku, bo potem jest ciężko odstawić, póki co przyzwyczaiłam się do karmienia i jakoś mnie to już nie męczy, choć był taki moment jak musiałam wstawać do nie w nocy 3-4 razy. do kiedy maritka zamierzasz karmić?

maritka1981

Hmm moja Oliweczka jak już zaczęła jadać normalne obiadki i inne jedzonko, to cycuś poszedł leciutko w odstawke i czuję, że mam coraz mniej pokarmu. Najlepiej jej idzie jedzoko cycusia w nocy, bo niestety budzi się tak 2-3.
W sierpniu jedziemy nad morze i wtedy może nam sie uda odstawić, Smile